15 paź 2014

ulubione detale

Dziś będzie trochę z innej beczki, żeby Was i siebie nie zanudzić tematyką dzieciową :) Zapraszam na mały fotograficzny spacerek bo moim domu... będzie o detalach i dekoracjach, które uwielbiam i które moim zdaniem budują cały klimat wnętrza. To one sprawiają, że dom "żyje". U mnie jeszcze ciągle coś się zmienia, ciągle coś dokupuję, przestawiam, przewieszam i mam z tego kupę frajdy. Enjoy :)



















8 komentarzy:

  1. ooo podobają mi się roślinki na ribbie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne ! Ja sie kiedyś śmiałam ze u mnie to nawet kaktusy nie przeżyją bo mimo ze lubie kwiaty to nigdy nie pamietam ze trzeba je podlegać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kaktusy żyją (jeszcze), ale z pozostałymi roślinami też zwykle jest krucho ;)

      Usuń
  3. ale ładnie, bardzo mi się podobają takie "gadżety"

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) Też lubię kombinować przy detalach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Domagam się więcej! :) :)
    Kaktusów nie znoszę, ale te wyglądają ładnie :)

    OdpowiedzUsuń