A na tapecie u mnie teraz baaardzo fajna książka:
20 lip 2014
prawie idealna niedziela
Mąż w podróży, goście odjechali, więc ciężarówka może bezkarnie leniuchować. Za oknem skwar niemiłosierny, więc aż do wieczora nie wynurza nosa spoza czterech ścian. Nadrabia zaległości w czytaniu (w końcu!!), planuje, rozmyśla.. i oczywiście coś dobrego podjada. Nawet w majstra się zabawia i nową roletę w oknie sama zamontowała. Obyło się bez większych szkód. Męża tylko brak do przytulenia! Ale wszak wszystkiego mieć nie można. Pozdrawiam leniwie i niedzielnie, jeśli ktokolwiek tu zagląda :)
A na tapecie u mnie teraz baaardzo fajna książka:
A na tapecie u mnie teraz baaardzo fajna książka:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
polecasz? może sobie wrzucę do czytnika bo ostatnio same kryminały czytałam (lub książki dla dzieci ;))
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem w połowie książki i jak do tej pory czyta się super, polecam.
Usuń